ZAPRASZAM

niedziela, 8 kwietnia 2012

ŚWIAT WEDŁUG RODANA: KURWA TO CHARAKTER - PROSTYTUTKA TO ZAWÓD!

ŚWIAT WEDŁUG RODANA: KURWA TO CHARAKTER - PROSTYTUTKA TO ZAWÓD!
Pozwoliłem sobie wkleić link do bloga Andrzeja, gdzie porusza dosyć ciekawy temat. Z małym i skromnym moim komentarzem zapraszam do  Jędrusiowej strony bloga i milutkiego czytania:

 (A co ja na ten temat myślę to niżej)
Witam wszystkich, a w szczególności Mistrza. Hahaa, fajny temat na jak na dzisiejszą dyskusję. Właściwie w tym zdaniu jest ujęte wszystko i teoretycznie prawie się zgadza. Historia seksu zna wiele przypadków, że prostytutki wychodziły za mąż i były bardzo wiernymi żonami. Natomiast zawsze mnie irytuje jak ktoś mówi o dziewczynie kurwa. Czy to od łaciny, że krzywa? No cóż każdy ma jakąś tam swoją seksualność, jakieś własne potrzeby w tym zakresie. Jedne dziewczęta wolą raz w roku i to na dachu, inne kilka razy w ciągu dnia, a i w nocy też nie tylko się śpi.Tak samo jak my lubią poznawać życie. Cóż o tych ostatnich każdy z nas marzy, tak o ich namiętności i zmysłowości. Ale nasze samcze ja mówi, niech taką będzie, ale tylko dla mnie i tylko ze mną. A te pierwsze najchętniej na żony bierzemy, niech siedzą w domu, cerują gacie, gotują obiadki, a my tak z nudów, po obiadku wskoczymy do tych drugich... , no cóż jak się okaże, że łóżeczko jest co nieco wygniecione, to po łacinie powiemy "krzywa" ?
PS:
Ja tylko chciałem powiedzieć, że każdy jakąś tam swoją seksualność ma. Nie można go za to ani winić, ani wytykać palcami. Uważam, że bez względu na płeć każdy ma do niej równe prawa. Cóż sprawa łączenia się w pary i pytanie czy coś odpowiada, czy nie, to już inna bajka. Przypomniał mi się taki kawał, kiedy Mosiek przyszedł do Rabina i pyta: Rabi powiedz co mam zrobić. Mam dwie kandydatki na żonę. Jedna jest piękna, lecz niewierna. Lubi się kochać, bawić, a dom, kuchnia to tylko mały dodatek do jej życia. Druga jest wierna, jest domatorką, ale jest brzydka jak noc. Rabi chwilę się zastanowił i odrzekł: Mosiek musisz sam dokonać wyboru, czy lepiej jeść gówno w samotności, czy placek z kolegami.

Brak komentarzy: