ZAPRASZAM

niedziela, 6 kwietnia 2014

AGNIESZKA



  



















Wiele smutku i radości, w sercach naszych czasem gości
Wtedy czujesz w piersiach zamiast mięśnia taki zwykły lód.

Myślisz , stoję na przegranej, daj już spokój mój kochany..
Nawet lodołamacz nie pokruszy - taki gruby lód.


Wtedy słyszysz to pukanie, witam ciebie dobry panie,
Pytasz serca,  kto tu robi taki zamęt, skąd ten huk?
Serce szybko Ci odpowie, to Agnieszka jest w twej głowie
Ona kruszy krę twej duszy, łamie serca twego zimy lód.


Daje duszy pożywienie, sercu ciepła ukojenie, istny cud.
I to wcale cię nie dręczy, bo Agnieszce jesteś wdzięczny,

Choć twe myśli  nie są wstanie, zrobić dobre rozpoznanie,
Wiesz, że poszła z dobrej woli w zimną otchłań- kruszyć lód. 

Wtedy  serce rozpoznaje kto uczucia tu rozdaje,
Stał się jakiś niebotycznie piękny kolorowy cud.
Uśmiech znów ci powraca, ciężka jest Agnieszki praca,
Znowu czujesz życie i żeś bracie znowu młody Bóg.