Ogień
Człek zrodzony w ciemnościach zawsze był ciekawy,
i najpierw zbudował pochodnię z źdźbła trawy.
Kiedy zaczął sobie życia drogę świecić,
nie umiał inaczej życia swego klecić.
Nie ważne więc jakie były owe ognie,
latarnie czy świece, czasami pochodnie.
O ognia imiona wcale nie chodziło,
lecz by było jasno, oraz w nocy miło.
A morał jest taki, kiedy coś poznamy,
to zawsze do tego w życiu swym wracamy,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz